Najmniej awaryjne samochody dostawcze do 5 lat
Bezawaryjność samochodów dostawczych to ich kluczowa cecha – dlaczego tak jest?
Poszukując jakiegokolwiek samochodu, jedną z najważniejszych cech, na jaką będziemy w jego przypadku zwracać uwagę, jest jego bezawaryjność. Kto bowiem marzy o tym, by dopiero co kupiony samochód więcej czasu spędzał w warsztacie niż na drodze? Oczywiście jest to już naprawdę skrajny przypadek, którego nie można wykluczyć. Faktem jest jednak to, że niektóre pojazdy o wiele częściej są trapione przez poważne usterki, które sprawiają, iż są one na dobre unieruchomione w warsztacie. Warto o tym pamiętać z uwagi na fakt, iż bardzo często nawet jeden nieudany pod tym kątem model czy nawet dana jednostka napędowa jest w stanie naprawdę solidnie pogrzebać renomę całej marki, którą następnie trzeba odbudowywać przez naprawdę długi czas – bardzo dobrze mogą o tym powiedzieć tacy producenci, jak na przykład Ford, Renault czy Alfa Romeo.
W innych sektorach świata motoryzacji sytuacja wygląda rzecz jasna bliźniaczo podobnie. Weźmy za przykład auta dostawcze. W tym przypadku bezawaryjność jest równie ważną cechą dobrego dostawczaka, bowiem jest on narzędziem pracy, bez którego przedsiębiorstwo nie jest w stanie pracować na pełnych obrotach. To właśnie dlatego tak ważne jest, by dany egzemplarz unikał poważnych usterek możliwie jak najdłużej. Oczywiście nic nie zastąpi odpowiedniego dbania o wóz oraz częstego doglądania, o natychmiastowym zgłaszaniu jakichkolwiek usterek nie mówiąc. Niektóre pojazdy jednak cechują się o wiele większą odpornością niż inne. Odpowiemy sobie dziś więc na pytanie, które auta dostawcze mogą pochwalić się najlepszą bezawaryjnością na tle najbliższej konkurencji?
Małe samochody dostawcze do 5 lat, które zachowują najlepszą bezawaryjność
Zacznijmy od tak zwanych małych samochodów dostawczych, przechodząc następnie do wyższej gabarytowo klasy. Jeżeli chodzi o współczynnik bezawaryjności, w całym tym segmencie zatrzymał się on na poziomie 70,5 procent. Najlepiej zaś bez wątpienia wypada tutaj Volkswagen Amarok, w przypadku którego aż 83,3 procent egzemplarzy w ciągu pierwszych pięciu lat od wyjechania z salonu nie zostało unieruchomionych w warsztacie przez usterkę.
Jakie auta warto jest również w tym momencie wyróżnić? Zdecydowanie pozytywnie wyróżnia się tutaj Mercedes Vito (78,8 procent), Fiat Doblo (76,8 procent), a także Skoda Roomster (75,1 procent) czy Volkswagen Transporter (74,2 procent). Wypada również w tym momencie napiętnować samochody, które przykładają się do zaniżania średniej. W tej grupie znajduje się na przykład Opel Combo z bezawaryjnością na poziomie 64 procent czy Ford Tourneo, w przypadku którego poważne awarie omijają po pięciu latach wyłącznie 56 procent egzemplarzy – to nie za dobry wynik.
Duże samochody dostawcze do 5 lat, które najrzadziej zmagają się z poważnymi usterkami
Przejdźmy teraz do kategorii, na którą z pewnością czeka tutaj o wiele więcej osób. Mowa tu bowiem o o wiele popularniejszych i częściej wybieranych dużych dostawczakach. Który model w tym aspekcie bryluje najbardziej? Okazuje się, że dokładnie ten sam, który od wielu miesięcy znajduje się na szczytach list sprzedażowych – Renault Master. Podczas gdy w tej grupie średnia pod kątem bezawaryjności wynosi zaledwie 61,3 procent, Master może pochwalić się współczynnikiem na poziomie aż 75,2 procent wszystkich egzemplarzy.
Bardzo dobrze w tym aspekcie niewątpliwie radzą sobie na przykład Mercedes Sprinter (74,6 procent), Opel Movano (73,7 procent), czy Volkswagen Crafter (72,1 procent). Trochę gorzej, bo tuż nas przeciętną bezawaryjnością, plasują się takie auta, jak Citroen Jumper (65,5 procent), Fiat Ducato (64,4 procent), Peugeot Boxer (66,3 procent) oraz Iveco Daily (63,5 procent). Średnią zaś po raz kolejny zaniża Ford – tym razem jest to model Transit (59,8 procent).