Najmniej awaryjne ciągniki siodłowe — jakie robią przebiegi

Pojazdy takie jak ciągniki siodłowe, czyli samochody ciężarowe, które są przeznaczone do transportowania towarów na długich dystansach. Specyfika ich pracy jest taka, że pokonują one nawet 10 tysięcy kilometrów miesięcznie, a co za tym idzie, muszą być przystosowane do długotrwałej jazdy. Jakie przebiegi robią więc najmniej awaryjne ciągniki siodłowe i po czym poznać najlepsze modele w tej kwestii?

Dlaczego bezawaryjność to najważniejsza cecha dobrego samochodu ciężarowego?

Kupując jakikolwiek samochód, czy to osobowy, czy też dostawczy bądź ciężarowy liczymy przede wszystkim na to, że będzie on niezawodny. W ten sposób oszczędzimy sobie wielu wycieczek do mechanika, czyli niepotrzebnych kosztów. W wypadku samochodów ciężarowych jest to jednak znacznie ważniejsze, niż w wypadku innych pojazdów.

Oczywiście wynika to ze specyfiki pracy ciągników siodłowych. Są one wykorzystywane tylko przez przedsiębiorstwa do prowadzenia działalności zarobkowej polegającej na transporcie przeróżnych ładunków od produktów spożywczych, które trafiają do sklepów po przeróżne przesyłki, materiały budowlane, materiały sypkie, czy nawet towary wielkogabarytowe.

W związku z tym, że auta ciężarowe takie jak ciągniki siodłowe każdego miesiąca pokonują nawet 10 tysięcy kilometrów, jakikolwiek przestój może oznaczać naprawdę spore straty dla firmy. Nawet kilka dni spędzonych w warsztacie przez samochód ciężarowy to strata rzędu niecałych 2 tysięcy kilometrów, czyli często niemałych sum.

Jakie przebiegi robią najmniej awaryjne ciągniki siodłowe?

Najlepsze ciągniki siodłowe w trakcie swojego życia są w stanie pokonać naprawdę duże przebiegi. Świetnym przykładem są na przykład wciąż dosyć młode ciężarówki, które debiutowały z jednostkami Euro 6. Modele te mają obecnie maksymalnie 10 lat na karku. Tymczasem już po 6-7 latach pierwsze egzemplarze osiągały przebieg rzędu miliona kilometrów.

Obecnie na rynku spotkamy już wiele 10-letnich egzemplarzy ciężarówek, które na liczniku mają nawet 1,5 miliona kilometrów przebiegu. Tak duży dystans wykonany przez jedno auto dla osób, które są przyzwyczajone do samochodów osobowych, mogą być wręcz niewyobrażalne. Najlepsze samochody ciężarowe powinny być jednak w stanie bez większych problemów je pokonywać.

Jakie ciągniki siodłowe wykonują największe przebiegi?

Aby sprawdzić to, jakie ciągniki siodłowe wykonują największe przebiegi ,można sprawdzić na przykład oferty dotyczące ciężarówek z wysokimi przebiegami. Analizując je można zobaczyć na przykład, że są to zazwyczaj pojazdy wyposażone w skrajne pozycje w gamie silnikowej. Najczęściej spotykane są więc albo ciągniki siodłowe, w których pod maską pracuje jednostka o mocy około 400 koni mechanicznych lub prawdziwy 16-litrowy potwór, który pozwala na komfortowy transport nawet najcięższych towarów.

Bardzo często są to też ciągniki siodłowe, które pracowały w bardzo specyficzny sposób. Mowa tu więc o takich, które podróżowały przede wszystkim, korzystając z dróg szybkiego ruchu i podróżując po nich ze stałą prędkością, co najłatwiejsze jest w nocy. Przy takim stylu jazdy nawet milion kilometrów potrafi być niewielkim wyzwaniem, a taka ciężarówka może być wciąż w dobrym stanie.

Jakie są najmniej awaryjne ciągniki siodłowe z ery silników Euro 6?

Chcąc zobaczyć to, które ciężarówki otwierające erę pojazdów Euro 6 można sprawdzić na przykład wyniki 2,5-letniego testu, który został przeprowadzony przez niemiecką firmę Fehrenkotter we współpracy z firmą DEKRA.

W tym zestawieniu pojawiło się siedem pojazdów. Są to kolejno Mercedes Actros Bigspace 450, Stralis Hi-Way 460, Renault T440 High, Scania R450 Topline, Volvo FH 460 Globetrotter XL, Man TGX 440 XXL, a także DAF XF 460 SSC.

Z tych siedmiu ciężarówek na przestrzeni 2,5 roku najmniej czasu w warsztacie spędziło Volvo. W serwisie ten ciągnik siodłowy przebywał przez 5,5 godziny. Dodatkowo model ten wygrał w kwestii najniższego zużycia paliwa, a także TCO, czyli całkowitych kosztów eksploatacji. Wygrana w pierwszej generacji ciągników siodłowych Euro 6 należy więc do Szwedów. Najnowsze testy tego typu są jednak obecnie w trakcie. Rozpoczęły się w 2021 roku i zakończyć się ma w roku 2024.